Witajcie w pierwszym poście, czymś trzeba zacząć więc pomyślałam, że najlepiej, jak pokażę Wam kilka fotek z Warszawy jak i włosów przed i po wizycie u Jagi Hupało. Mogę się ośmielić stwierdzić, że moja fryzura wzbudziła wiele kontrowersji, wiele z Was sądziło, że zaszaleje. Cóż... przechodziłam okres niebieskich pasemek, skośnej grzywki z niebieskim końcem i różne cuda na kiju, nigdy ich nie ścinałam na krótko - odkąd pamiętam noszę je długie. Teraz podobają mi się klasyczne fryzury, które łatwo zwiążę w kucyk - bo tak zazwyczaj je noszę, jedynie co, to miałam ochotę na jaśniejszy brąz. Tak na prawdę marzył mi się jasny brąz, jaki często nosi J.Lo ale Jaga odradziła mi drastyczne rozjaśnianie, poleciła zrobić to stopniowo i bezpiecznie, zatem zastosowała u mnie olejek rozjaśniający, który rozjaśnił wstępnie moje włosy. Do tego dobrała ciemniejsze odrosty, które jak stwierdziła (i już to zauważam) będą jaśnieć i stopią się z resztą) i na koniec dodała kilka refleksów. Koniec pitu pitu ;), oto kilka fotek:
Salon Jagi mieści się w starej fabryce koronek, stąd wnętrze jest bardzo urokliwe. Mnie urzekło okno, na które patrzyłam w lustrze przez cały proces
Fryzura ułożona, zdjęcie ukradkiem czekając na Jagę, której wtedy pokazałam szczotkę Tangle Teezer, o której istnieniu nie miała pojęcia, więc jak się kiedyś pojawi w jej salonie, to będzie moja zasługa ;)
Jaga bardzo dobrze się mną zajęła, cenię ją za ten wewnętrzny spokój, mówienie półszeptem i to, że zrozumiała o co mi chodzi :) Na zdjęciu zakryła się mocno grzywką, bo nie miała makijażu ;)
Zaraz po wyjściu z salonu.
Sam salon tak się prezentuje - moje klimaty ;)
A teraz włosy, tak wyglądały przed (mam tylko takie zdjęcie - kolor widać dobrze):
A tak wyglądają po (plus 2x już stosowałam metodę rozjaśniania miodem, o której Wam kiedyś napiszę):
Także jak jeszcze raz ktoś napisze, że nie widzi różnicy to bana mu ;-)
Korzystając z mojej pierwszej ever wizyty w Stolicy odwiedziłam restaurację Magdy Gessler "Alle Gloria", która zachwyciła mnie ogromnie:
Totalnie moje klimaty, cudowne, przytulne, piękne miejsce, w którym czułam się wyjątkowo :) Jedzenie przepyszne, jak u babci, ale zdecydowanie za duże porcje :P
Ceny horrendalne, ale muszę powiedzieć, że było warto.
Na koniec ja w Parku Łazienkowskim:
I to tyle, blog uważam za rozdziewiczony i niech będzie płodny po wsze czasy :P
Do następnego <3
K.
łaaa! ale super że i tu jesteś! <3
OdpowiedzUsuńKatosu, dodaj sobie w pasku bocznym gadżet z obserwatorami. Żeby Cię było można łatwo zasubskrybować :)
OdpowiedzUsuńDone ;)
UsuńŚwietnie!!! Już od bardzo dawna czekałam na to kiedy stworzysz własną stronkę czy bloga! Bardzo się cieszę! :D
OdpowiedzUsuńTroszkę musisz go jeszcze dopracować wizualnie. Świetne fotki! ;)
Pozdrawiam! ;*
Super te włoski!:)) I bardzo się cieszę że założyłaś bloga :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia:)
OdpowiedzUsuńFajnie, że jesteś! :)
OdpowiedzUsuńNa zdjęciach rzeczywiście widać różnicę w kolorze :)
Musisz koniecznie napisac o tym rozjasnianiu olejkiem i miodem czekam:)
OdpowiedzUsuńfajnie,że jesteś :) piekne masz teraz wlosy chce takie:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Cie! :D fajnie, ze tu tez bedziesz! :)
OdpowiedzUsuńA właśnie miałam ci zacząć spamować na youtube żebyś założyła bloga :) czekam na więcej :>
OdpowiedzUsuńhaha ;) dzieki za wizyte :)
UsuńPrzepięknie położony jest ten salon Jagi :)
OdpowiedzUsuńPrzepiekna jestes, ten Twoj uśniech..... ahhhh... ;))))
OdpowiedzUsuńdzieki :*
Usuńświetna ta odmiana, super refleksy :) a co do 1szej notki... czekam na kolejną :D
OdpowiedzUsuńBlog KatOsu EXTRA uważam za otwarty i bardzo się cieszę, ponieważ będę na bieżąco z życiem mojej zapracowanej siostry :*** Trzymam kciuki i życzę systematyczności, wytrwałości oraz mnóóóstwa czytelniczek...ale to chyba nie będzie takie trudne ;) Buziaki
OdpowiedzUsuńDzieki sister, wzajemnie :)
Usuńbardzo się ciesze że otworzyłaś blog kochana:) to naprawdę świetny pomysł:))
OdpowiedzUsuńKasiu.. głupio mi się tu zawracać ale jeśli miałabyś kiedyś chwilę odwiedź także mój, będzie mi bardzo miło:)
właśnie przeglądam :)
Usuńpiękne zdjęcia, a restauracja - kusi wnętrzem jak i Twoją opinią :)
OdpowiedzUsuńCzytam i się w duchu śmieję, jakiś czas temu zdecydowałam się na dekoloryzację włosów z czarnych i tak się bałam tego zabiegu, że postarałam się o kontakt do JAGI i marzę o kolorze włosów właśnie J.Lo, jednak byłam w innym salonie, ale co najlepsze jestem po zabiegu dekoloryzacji i mamy bardzo podobny kolor włosów ;)
pozdrawiam :)
masz cudne długie włosy! będę tu zaglądać częściej :)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo Kasiu, że jesteś również tutaj, ponieważ mam taki niedosyt Ciebie, że nawet sobie nie wyobrażasz :))
OdpowiedzUsuńŻyczę wytrwałości w prowadzeniu bloga i pozdrawiam cieplutko :)
uwielbiam Cię i tylko czekałam za Twoim blogiem! :)
OdpowiedzUsuńWitaj w blogosferze:))
OdpowiedzUsuńwitaj witaj :) ciesze sie, ze bedziesz prowadzic bloga!
OdpowiedzUsuńTwojego bloga mi strasznie brakowało! :D
OdpowiedzUsuńKochana, koniecznie napisz o tej metodzie miodem :)
Buziaki, Magda
O dzieki Ci dobra kobieto za tego bloga!Modlilam sie o to juz od dawna (nie bardzo mam czas na ogladanie filmikow).Wlosy wygladaja super,czekam z niecierpliwoscia na wpis o miodzie!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tym blogiem :) na pewno będę tu często zaglądała :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
lubie blogi:)
OdpowiedzUsuńWiesz jak to jest z grzywką u Jagi? kiedys czytałam z nia wywiad i mowiła,że długośc grzywki jest wprost proporcjonalna do jej psyche.Im dłuższa grzywka tym ma większa ochote się schować.
pozmniejszałabym na Twoim miejscu troszkę zdjęcia - niektóre tylko, ponieważ nachodzą na prawą stronę i nie wygląda to zbyt estetycznie ;)i najlepiej jak post podzielisz, żeby nie był taki długi ;)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że często posty będą dodawane i filmiki również.
pozdrawiam ciepło :)
Śliczne zdjęcia, jesteś taka piękna:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
widać różnicę;) też bym się z chęcią wybrała do takiej stylistki z prawdziwego wrażenia..
OdpowiedzUsuńCieszę się, że założyłaś bloga:)
Cudownie Kasiu, że jesteś w blogosferze! :)
OdpowiedzUsuńStrasznie sie ciesze, ze zalozylas tego bloga !!!! Piekne zdjecia, piekna Ty - Oby takich wiecej !! Buziaki
OdpowiedzUsuńSuper Kasiu, że jesteś. Ja też rozważam założenie bloga:)
OdpowiedzUsuńNo to teraz profesjonalne rady na co dzień czadowo!
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona pomysłem założenia bloga:))))) właśnie tego mi brakowało:))) filmiki obejrzałam wszystkie i miałam lekki niedosyt;) mam nadzieje że będziesz tutaj często zaglądać i dzielić się z nami wszystkimi nowościami:))) Bardzo cieplutko pozdrawiam i życzę wielu sukcesów:)))
OdpowiedzUsuńSuper, ze dolaczylas wreszcie do blogosfery :))) Chetnie dowiem sie o rozjasnianiu miodem, brzmi kuszaca i naturalnie - za co wielki plus. Efekt rozjasanienia na Twoich wloskach bardzo fajny, idealnie na lato :)
OdpowiedzUsuńSuper, że założyłaś bloga, koniec z oczekiwaniem na filmiki, teraz będziemy Cię miały na bieżąco! :)
OdpowiedzUsuńMilo Cie bedzie czytac!!! A wlosy super, pewnie ze widac zmiane! I dobrze ze nie obcinasz, ja mam tak samo!
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać, że salonik ma zajebisty :)
OdpowiedzUsuńWitamy zatem w blogowym swiecie Kasiu! Twoje filmiki sa swietna i bardzo przydatne, ale blog to cos zupelnie innego- to sztuka:) Pieknie u Jagi, swietne miejsce, wlosy lsniace i pelne zycia- sudnie!
OdpowiedzUsuńCzekam niecierpliwie na kolejny post:)
Super, że można Cię też poczytać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, p.
ahh Kasiu! cudownie sie Ciebie czyta! milosc od pierwszego postu hihi malgorzata28091989
OdpowiedzUsuńJa różnicę widzę, bardzo ładny kolor! :-)
OdpowiedzUsuńI straaaaasznie się cieszę, że założyłaś bloga. Już jestem jego fanką, tak jak Twoją - od dawna.
Uściski, Tęcza :-)
Kolor bardzo mi się podoba. Dodam, że mam chyba podobny :) haha :) Już dodaję u siebie Twojego bloga! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚwietny post chrzestny Kasiu:) Powodzenia i wielu pomysłów!
OdpowiedzUsuńwkońcu blog :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy :) Na pewno będę zaglądać. I rzeczywiście myślałam, że pani fryzjer poszaleje z włoskami. Ale równice widać ;) mimo, że zmiany nie są drastyczne ;)
Włosy cudneeeee! Ja czekam na wpisy z tutorialami makijażowymi, bardzo mi ich brakuje odkąd odeszłaś ze Snobki :( moje pierwsze kroki w makijażu stawiałam właśnie z twoimi zdjęciami na tym portalu. Życzę powodzenia w prowadzeniu bloga ;*
OdpowiedzUsuńAle sie ciesze ze zalozylas bloga :) :)
OdpowiedzUsuńZazdroszcze aizyty zarowno u jagi jaki i w restauracji, przepiekne wnetrza i niesamowite doznania.
buziaki!
Świetny pomysł z tym blogiem, ja mój prowadzę już prawie trzy lata, zobaczysz jak strasznie to wciąga! :) Pozdrawiam serdecznie i powodzenia! :)
OdpowiedzUsuńSwietny pomysł z tym blogiem teraz mamcy Ciebie więcej i już zapowiada się fantastyczny blog a i koniecznie napisz o tym rozjaśnianiu miodem:)POzdrawiam
OdpowiedzUsuńo literówka mamy*
OdpowiedzUsuńwitamy w naszym małym światku! :)
OdpowiedzUsuńWOW! Bardzo sie ciesze, ze najlepsza polska youtubowiczka dolaczyla do naszej blogosfery :)))))
OdpowiedzUsuńAhh, miałam kiedyś takie włosy, gdzie one się podziały?
OdpowiedzUsuńczuc ten klimat... swietna sprawa... sama pewnie tez dobrze czulabym sie w takim salonie...relax + spa dla wlosow :)
OdpowiedzUsuńslicznie ci te wloski rozjasnia... ja teraz tez z takiego bardzo ciemneo bronzu chce zejsc na jasniejszy ale ja se poprostu zdejme kolor ... :)
pozdrawiam
Super że tu zawitałaś :D Od razu obserwuję!
OdpowiedzUsuńale sie ciesze ze zalozylas bloga!!!!!! wlosy masz przepiekne - madrze je rozjasniasz powolutku bez zniszczen i OCZYWISCIE ze widac róznice!!! powodzenia z blogiem coby byl plodny lol SLEDZE!!!!
OdpowiedzUsuńale fajnie,że założyłaś bloga :) oczywiście,że widać różnicę w kolorze, ja też staram się rozjaśniać powoli, dlatego chętnie poczytam o miodowej metodzie ;)
OdpowiedzUsuńFajnie, że założyłaś bloga. Uwielbiam filmiki, ale lubię też poczytać. A nowy kolor wyszedł świetnie i odjął Ci lat.
OdpowiedzUsuńKasiu! Na pewno będę czytać Twojego bloga. Na fb bywam regularnie, Twoje prace są jedną z moich inspiracji :) Zapraszam na moją stronę : http://www.facebook.com/mleczkoanna. Pozdrawiam Cię serdecznie
OdpowiedzUsuńTeraz widzę jaka jest różnica z włoskami :) pięknie Ci!:) i czekam na tą metodę z miodem:))) obserwuję oczywiście :)!
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie Twoje wlosy podobaja, szczegolnie ta ilosc :D
OdpowiedzUsuńPowaliłaś mnie zakończeniem!:D Jak się cieszę, że założyłaś wreszcie bloga!:) Ja zauważam zmiany. Ale to miejsce u Jagi(którą notabene widziałam raz w programie "Kobieta Cafe" bodajże) jest magiczne! Uwielbiam takie toskańskie klimaty architektury i wnętrz:) A ten wiciokrzew tak pięknie się komponuje z budynkiem, że to coś pięknego, pełen odlot! Moja sistra mówiła mi, że właśnie u Gesslerowej są ceny nie z tego świata;] Obserwuję i z niecierpliwością, czekam na więcej.;)
OdpowiedzUsuńP.s. Czy mogłabyś się skontaktować z tą dziewczyną http://www.digart.pl/zoom/1045842/Porcelanowa_laleczka.html i zapytać w moim imieniu jaką farbą farbowane miała włosy?:) Z góry bardzo dziękuję! Jeśli możesz to odpisz u mnie na blogu http://jawsosiewlasnym.blogspot.com
Co do płodności bloga myślę że nie ma się co martwić ;) Nie znam dziewczyny w moim otoczenia która by nie wiedziała kto to Katosu! Sukces murowany :)Życzę wytrwałości i wielu inspiracji :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że będę mogła czytać bloga osoby, która mnie inspiruje :D Widzę że pobyt w Polsce się udał :D
OdpowiedzUsuńWitaj w Blogosferze :-)
OdpowiedzUsuńAaaaa ale się cieszę :D
OdpowiedzUsuńwww.beauty-fresh.blogspot.com
Będę odwiedzać :) zapraszam też do mnie :)
OdpowiedzUsuńno ta... tylko tu jej brakowało :P
OdpowiedzUsuń:) wkoncu tu dotarlas;)
OdpowiedzUsuńKasiu, co za model Canona masz i jakie obiektywy? Zastanawia mnie to od x lat :D Naprawdę. Naagrywasz nim też swoje filmiki? Jakość jest zabójcza!
OdpowiedzUsuńWitaj Kasiu, świetnie, że tu jesteś. Blog ma swój klimat i nie warto tu nie być, po prostu :-)
OdpowiedzUsuńjuhuuu!! Katosu ma bloga;) super!! cieszę się ogromnie że można Cię będzie również 'poczytać':)
OdpowiedzUsuńBlog wczoraj założony a już tylu obserwatorów, nieźle :)
OdpowiedzUsuńCieszę się z bloga, bo blogi lubię dużo bardziej niż filmiki na yt.
Super, że założyłaś też bloga :)
OdpowiedzUsuńJak fajnie że jesteś też w świecie blogerek:) masz absolutnie fantastyczne włosy kochana:)
OdpowiedzUsuńNoo blog Katosu :-) Nareszcie. A co dobrego jadłaś? :D
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że również tu Cię można spotkać :) Życzę dużo dużo pomysłów
OdpowiedzUsuńPiekne zdjecia! :-))
OdpowiedzUsuńSuper Kasiu, ja chce z Tobą !!!!!
OdpowiedzUsuńKasiu napiszesz mi coś o tym rozjaśnianiu miodem? Właśnie wróciłam od fryzjera i jestem załamana - kolor wyszedł za ciemny! ;(
OdpowiedzUsuń