Jestem pewna, że wśród Was jest wiele fanek tych lakierów, ogólnie tej firmy. Jak to było w przypadku przeglądu matowych pomadek Golden Rose kolejny raz mam przyjemność przedstawić Wam kilka odcieni, tym razem lakierów do paznokci i kolejny raz się nie zawiodłam.
Pokażę Wam 10 pastelowych odcieni z serii Rich Color, za każdym razem pomalowałam paznokcie dwiema warstwami:
nr 65 - to jasny miętowy turkus z delikatnymi drobinkami
nr 70 - to pastelowe zielone jabłuszko
nr 68 - to rozbielony błękit
nr 62 - to pastelowy kobalt (jeden z moich faworytów)
nr 66 - to pastelowy róż, delikatny, elegancki i najmniej kryjący
nr 69 - to chłodny, cukierkowy róż z delikatnymi drobinkami
nr 67 - to ciepły, jasny róż
nr 63 - to kolejny ciepły róż, ciemniejsza wersja nr 67
nr 64 - to brzoskwiniowy, ciepły odcień, wpadający nieco w róż
nr 61 - to jasna, ciepła czerwień - mój absolutny faworyt !
Pędzelek jest szeroki, wygodny do trzymania i malowania:
Plusy:
• Pojemność - 10,5 ml
• Cena - 6,90 zł
• Opakowanie - Eleganckie i proste. Plus za prostokątny kształt ułatwiający przechowywanie wieli lakierów obok siebie.
• Wykończenie - Kremowe, w przypadku nr 65 i 69 słabo widoczny jest efekt mienienia się drobinek.
• Zapach - Typowy lakier do paznokci.
• Trwałość - niesamowita ! Testując odcień nr 61 wytrzymał tydzień (!) bez odprysków i starcia mimo wielu prac domowych. Jestem zachwycona trwałością, będę sięgać szczególnie na wyjazdach i wakacjach.
• Konsystencja - Przyjemna, gęsta, niemal żelowa, mam wrażenie, że maluję zagęszczoną galaretką. Taki mocno kryjący sorbet ;)
• Odcienie - chłodne i ciepłe kolory ułatwiają dobranie ich do swojej tonacji skóry w razie takiej ochoty :)
Minusy:
• Mimo zapewnienia producenta, że wystarczy jedna warstwa, nie udało mi się uzyskać intensywnego odcienia jedną warstwą, ale myślę każda z nas maluje dwie warstwy bo po prostu lepiej wygląda.
Podsumowanie:
Są piękne. Piękne i tanie. Kolor nr 61 mnie totalnie zachwycił i polecam go każdej kobiecie za klasyczny, kobiecy odcień i niezwykłą trwałość. Za tą cenę możemy bez wyrzutów sumienia próbować, zmieniać i bawić kolorami tego lata. Świetna jakość w stosunku do ceny.
Polecam.
•••
Dajcie znać czy macie i lubicie te lakiery, które odcienie są Wasze ulubione i czy przyda i podoba Wam się ten post :)
Do kupienia między innymi w sklepie internetowym Golden Rose: http://sklep.goldenrose.pl/art288,rich_color_nail_lacquer,o_grc.html
•
Do kolejnego! :)
K.
ja takie coś jak 70 nazywam pistacją ;)
OdpowiedzUsuńmożna i tak, ale dla mnie pistacja wpada trochę w szary :)
Usuńtak czy siak zwał, kolor piękny ;)
UsuńDla mnie groszek. :P
UsuńMam kilka lakierów z tej kolekcji i wszystkimi jestem zachwycona :) Jeden z nich mam nawet w tej chwili na paznokciach (nr 21). Tak jak napisałaś - bardzo dobrze się je nakłada, są trwałe, pędzelek bardzo wygodny i to wszystko za taką cenę!
OdpowiedzUsuńUwielbiam lakiery z Golden Rose :) Mój faworyt to nr 62 zdecydowanie :)) /A.
OdpowiedzUsuń64 ♥... uwielbiam tę serię ;)
OdpowiedzUsuńZ tej serii nie mam lakueru :( ale posuadam numer 103 - lawendowy kolor. Trzyma mi tylko 3 dni ale za to wystarczy mi 1 warstwa do całkowitego krycia :)
OdpowiedzUsuń63 faworyt, mam nadzieje że jakością dorównują poprzednikom
OdpowiedzUsuńooo jaaa :) dopiero co kupiłam dziś nowe lakiery z nowej serii wibo a tutaj taki post :) już jestem w paru zakochana :D
OdpowiedzUsuńGolden Rose Sp. z o.o. jest częścią tureckiego koncernu Erkul Cosmetics ;) To tylko dystrybutor na rynku polskim, a nie polska firma ;)
OdpowiedzUsuńO widzisz, dzieki! Bylam przekonana, ze jest inaczej :P
Usuńja tez caly czas bylam przekonana, ze to polska firma, dopiero niedawno gdzies przeczytalam, ze to tureckie jest ;)
UsuńŚwietne kolorki! :) Chyba się na jakiś lakier z tych skuszę, bo to jedne z nielicznych, które się utrzymują na moich paznokciach dłużej niż jeden dzień. Chciałabym tylko w końcu nauczyć się je tak ładnie malować, ale z takim dużym pędzelkiem jest chyba łatwiej?
OdpowiedzUsuńOSobiście uważam, że Rich Color to najlepsze lakiery dostępne na rynku w tej i nawet wyższej półce cenowej! Uwielbiam je:)
OdpowiedzUsuńDla mnie też nr 1...pozdrawiam:)
UsuńMam nr 65, zielonkawy turkus i fiolet ( nie pamiętam numeru). Potwierdzam ,że te lakiery są rewelacyjne , biją na głowe wiele lakierów z wyższej półki. Kryje jedna warstwa. Jeśli chodzi o trwałośc to nie jest jakaś rewelacyjna,ale na moich paznokciach wytrzymują dwa dni i i to już jest sukces! :) Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolorki. Wszystkie boskie :)
OdpowiedzUsuńKurcze piękne kolorki... wszystkie mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńnie raz, nie dwa słyszałam o tych lakierach i muszę się w końcu skusić na nie!
OdpowiedzUsuń;) Super post
:)
Kolor 64 jest niesamowity :)) Ostatnio uwielbiam takie brzoskwiniowe odcienie :))
OdpowiedzUsuńGolden Rose zawsze jest na czasie z trendami. Za to bardzo cenię sobie ich firmę i często sięgam po ich lakiery. /P.
OdpowiedzUsuńwszystkie są przepiękne!
OdpowiedzUsuńmój faworyt to oczywiście mięta, ale wszystkie róże i brzoskwinia też mi się bardzo podobają ! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam te lakiery a nr 65 niedawno zakupiłam i na nim na pewno się nie skończy :) ten kobalt rzeczywiście extra ! :)
OdpowiedzUsuńJedna mała uwaga: Color Riche to seria szminek z Loreal - te lakiery to seria Rich Color!
OdpowiedzUsuńDzieki :)
Usuńod dawna lubię te lakiery. kobalt i mięta to moje faworyty <3
OdpowiedzUsuńAle Ty masz śliczne paznokcie! Kobalt to zdecydowanie mój faworyt :)
OdpowiedzUsuńKatosu, co robisz, że masz tak idealnie pomalowane paznokcie? żadnej odbitej pościeli, pomazanych skórek przy paznokciach czy innych defektów. Może zrobisz jakiś tutorial?
OdpowiedzUsuńChce wszystkie *.*
OdpowiedzUsuńPiekne kolory, wszystkie bym chciała :D
OdpowiedzUsuńSzkoda że pędzelek jest taki szeroki. :/ Ja paznokci u rąk nie maluję, ale stópki bym chciała. Obawiam się, że pędzelek to uniemożliwi. :(
OdpowiedzUsuńWidzę, że szykują się u mnie zakupy lakierowe bo znalazłam kilka perełek ♥
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kolory! Tak pięknie wyglądają na Twoich dłoniach, i pomimo, że mam pełno lakierów to z pewnością kupię jeszcze kilka z tych :)
OdpowiedzUsuńA czy stosowalaś na paznokcie coś jeszcze?jakiś podkład lub utwardzacz?
OdpowiedzUsuńJejku, gdzie te lakiery są za tak niską cenę?! w moim miescie żaden lakier z GR nie kosztuje poniżej 12 zł... ;<
OdpowiedzUsuńKolory są zachwycające! Ja też się skuszę:) od razu na kilka kolorów skoro wszyscy tak je zachwalają:)
OdpowiedzUsuńŚwietny post:-) mam kilka lakierów z tej serii i każdy jest rewelacyjny, inne lakiery golden rose zresztą też są świetne
OdpowiedzUsuńWszystkie prócz czerwieni i tego mniej kryjącego pastelowego różu :)
OdpowiedzUsuńteż polubiłam lakiery GR, są świetnej jakości za niewielkie pieniądze, a kolory wszystkie są obłędne
OdpowiedzUsuńUwielbiam lakiery jak i pomadki GR <3 W życiu nie sądziłam, że coś tak taniego może mieć tak świetną jakość.
OdpowiedzUsuńPrzydatny post :-) chociaż nie wiem czy w swojej kolekcji nie mam jednego lakieru tej serii. Muszę sięgnąć po jakiś nowy letni kolorek ;-) Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńWszystkie kolory są śliczne ;)
OdpowiedzUsuńNie pogardziłabym taką kolekcją :D
Większość z tych lakierów posiadam. Wszystkie prześliczne. Ja również maluje "podwójnie" - już taki nawyk!
OdpowiedzUsuńjakie masz tlo do zdj -pyt zinnej beczki;]
OdpowiedzUsuńNiestety nie mam dostepu do tych lakierow :-( kolory sliczne i chyba pokusze sie o ich odpowiedniki z P2- rownie tani i supef jakosc :-)
OdpowiedzUsuńWszystkie kolorki są przepiękne!!! Najbardziej wpadły mi w oko: mięta, błękit i kobalt :)
OdpowiedzUsuńjedna jedna z lepszych marek na rynku
OdpowiedzUsuńja mam chyba z 10 lakierow z tej serii, ale tylko 62 z tej "wiosennej" i sa super :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te lakiery i polecam bo są na prawdę dobre jak za taką cenę! Mam również 3 odcienie z serii Jolly Jewels. Są świetne!
OdpowiedzUsuńNumerki 65, 68, 62 i 69 są przepiękne :)
OdpowiedzUsuńNa pewno kilka kolorów wpadnie do mnie niebawem ;)
OdpowiedzUsuńsuper te kolory wyglądają i masz piękne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory !! ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolorki. Bardzo podoba mi się 63 i 66:)
OdpowiedzUsuńPOTWIERDZAM. Lakiery z tej serii są bardzo trwałe, śmiem twierdzić że nawet lepiej kryjące od lakierów choćby z Iglota ;) u siebie w mieście kupuję je za bodajże 4.90 ;) ekstra szeroki pędzelek i super konsystencja. ;)
OdpowiedzUsuńzawsze daje dwie warstwy bo wtedy wygląda lepiej :) ładne odcienie, dobra cena. 70 i 64 są dla mnie najładniejsze
OdpowiedzUsuńwww.dayafterdaysuzy.blogspot.com
Ogromnie lubię tą serię a najbardziej przykuł moją uwagę numerek 65. Jestem tylko ciekawa czy masz może porównanie z miętą o numerze 44? Wydaje mi się, że są ogromnie do siebie podobne a nie chciałabym zdublować lakierów :D
OdpowiedzUsuń62 baardzo mi się spodobał. Tak samo róże i ta brzoskwinka. Rich Color to moja ulubiona seria lakierowa, mam ich około 25 i na żadnym się nie zawiodłam. I mam kilka kolorów, które kryją po jednej warstwie, ale i tak zawsze nakładam dwie. Na jakiś czas porzuciłam te lakiery, bo miałam większość kolorów z serii, ale widzę, że warto się przejść do GR, bo jest kilka nowości:)
OdpowiedzUsuńpierwsze 4 bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńfenomenalne są te lakiery :) od dawna ich używam i jestem zachwycona kolorem 70 i 69 :)
OdpowiedzUsuńhttp://martynamolenda.blogspot.com/
Mam już kilka lakierów z tej serii m.in czarny (nr 35) jest fenomenalny! i zimną fuksję(niestety nawet przy 2 warstwach słabo kryje). Czerwony (tylko ciemniejszy) własnie mi się skończył więc to chyba dobra okazja wybrać się po bardziej wakacyjny odcień 61 :D Myślę że przy okazji skuszę się na 64 i 62 bo pięknie się prezentują na paznokciach.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie fajne lekkie kolorki. Wszystkie mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńKobalt i brzoskwinia po prostu cudne! :] Coś czuję, że jutro pobiegnę do sklepu :]
OdpowiedzUsuńTo moje ulubione i najdłużej trzymające się lakiery do paznokci, a niektóre z nich rzeczywiście kryją już po pierwszej warstwie :)
OdpowiedzUsuńJakoś nie umiem przekonać się do Golden Rose. Nie mniej kolory, które prezentujesz podobają mi się wszystkie. Brzoskwinia chyba jest najlepsza !
OdpowiedzUsuńŚwietny post!Kolory są nieziemskie, czuję że popłynę:)Mam wiele w kolekcji i jestem zadowolona:)Więcej takich postów!
OdpowiedzUsuńPiękne są te kolory :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te kolory, najbardziej podoba mi się nr 64 :)
OdpowiedzUsuńKolorki cudne, ale... no nie nazwałabym ich do końca pastelami. Kupiłam kilka kolorów i jestem z nich zadowolona, ale pastele powinny być duuużo jaśniejsze!
OdpowiedzUsuńpiękne kolorki
OdpowiedzUsuńcudne
OdpowiedzUsuńŚliczne kolory!<3
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńDziś jestem tu pierwszy raz. A dotarłam dzięki Maxineczce.
Chciałabym się zapytać czym masz pomalowane usta na zdjęciu - awatarze tu na górze? Nie wiem czy już gdzieś o tym pisałaś.
Z góry dzięki za odpowiedź.
Masz piękny kształt paznokci. Bardzo mi się podobają takie migdałki, ale dla mnie dobrze one wyglądają tylko pomalowane. Ja niestety nie bardzo mogę zazwyczaj malować paznokcie jeśli pracuję więc zazwyczaj piłuję na delikatny kwadrat
OdpowiedzUsuńPieknie pomalowane! Uzywasz jakiegos osuszacza?
OdpowiedzUsuńOj bardzo przydatny post! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te lakiery, chociaż jestem zwolenniczką czarnego kolory (zawsze), to dla odmiany pastelowy kobalt podbił moje serce;)
OdpowiedzUsuńnr 66...ciężko przejść obok niego obojętnie, piękny
OdpowiedzUsuńWszystkie kolory mi się podobają, od dawna lakiery Golden Rose są dla mnie intrygujące. Miałam okazję kupić niedawno jeden i jestem zachwycona :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam te lakiery :) obecnie urzekła mnie miętka - nr 44, ale nie wiem jakim cudem przeoczyłam przepiękny kolor nr 62, muszę go koniecznie kupić :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam je , piękne są te kolory i jakość za niewielkie pieniądze
OdpowiedzUsuń