Ciasto z dynią.

Pyszne. Po prostu. Jedno z tych ciast, które je się chętnie, bo nie zamula i smakuje równie dobrze do herbaty jak i kawy. Jestem wielką fanką ciasta marchewkowego, tak i to z dynią wpisuje się w te klimaty, ale ma inny ... posmaczek ;)

Polecam wypróbować.

Składniki: 

2 1/3 szklanki mąki

2 łyżeczki cynamonu

przyprawa do piernika lub mieszanka goździków, imbiru itp.

1 łyżeczka sody oczyszczonej

1/3 łyżeczki soli

1 kostka (200g) masła

1 1/2 szklanki brązowego cukru

1 duże jajko

2 łyżeczki ekstraktu z wanilii

2 szklanki puree z dyni (dynię obrać, pokroić i wstawić do piekarnika aż zmięknie, następnie zmiksować na puree)

1 szklanka czekoladowych płatków lub drobno posiekana tabliczka czekolady (ja dodałam gorzką)

3/4 szklanki posiekanych orzechów pecan (lub włoskich)

Wykonanie:

1. Rozgrzej piekarnik do 180 stopni C. Wyłóż foremkę (25x35) papierem do pieczenia.

2. W misce wymieszaj mąkę, przyprawy, sodę, sól i odstaw na bok.

3. Zmiksuj masło z cukrem na puszystą masę, dodaj jajko, ekstrakt z wanilii i puree z dyni. Miksuj do uzyskania gładkiej masy.

4. Następnie dodaj suche składniki i na małych obrotach miksuj aż składniki się połączą. Odstaw mikser, dodaj czekoladę i orzechy - wymieszaj.

5. Wyłóż ciasto do formy, piecz ok 35 do 40 minut (do "suchego patyczka").

Serowa polewa:

1 opakowanie (200g) serka Philadelphia

2 łyżeczki ekstraktu z wanilii

1/3 kostki masła ( w temp. pokojowej)

1/2 szklanki cukru pudru

Składniki zmiksować razem na gładką masę i rozprowadzić po ostudzonym cieście.

Przechowywać przez max 3 dni.

Do następnego :)

K.

Makijaż na Halloween - Zło Wcielone

Widząc ten chart wiedziałam, że muszę go odtworzyć. łączy w sobie to co lubię: kreski, graficzność, przejrzystość i mocny akcent.  Chart pochodzi ze strony Illamlasqua.com

Dajcie znać - jestem ciekawa - czy obchodzicie jakoś szczególnie ten dzień? Wybieracie się na imprezy Halloween'owe? Za co się przebieracie?

Nie da się ukryć, że w UK Halloween jest intensywnie obchodzone, i ma to swój urok, tym bardziej, że 1 listopada obchodzę swoje urodziny, niejako zawsze łączyłam ten klimat z moimi urodzinami więc widząc pierwsze dynie i wampiry czuje, że zbliżają się dwie imprezy ;)

Do następnego :)

K.